Bywa czasem tak, że trzeba w coś "wsiąknąć", by się zresetować lub zająć głowę czymś innym. Właśnie tak było w przypadku poniższego obrazka. To takie antidotum na ... to i owo.
Najpierw poszukałam inspiracji i znalazłam ją tu (świetna instrukcja i cudne wykonanie).
Mimo iż bardzo mi się spodobały kręciołki Bridgit, poszłam w "mój quilling", czyli taki luźniejszy.
I tak upłynął tydzień.
Może uda mi się przywołać wiosnę w przyrodzie...Najpierw poszukałam inspiracji i znalazłam ją tu (świetna instrukcja i cudne wykonanie).
Mimo iż bardzo mi się spodobały kręciołki Bridgit, poszłam w "mój quilling", czyli taki luźniejszy.
I tak upłynął tydzień.
Gdzie kwitnie kwiat – musi być wiosna, a gdzie jest wiosna – wszystko wkrótce zakwitnie.
Friedrich Rückert
Poniżej kilka zbliżeń na moje kręciołki.
4 komentarze:
Prześliczny obrazek :) Teraz już tylko pozostaje wypatrywać wiosny :D
Ślicznie wiosenna praca! A cytat jest bardzo optymistyczny, nie znałam go! :)
Slicznie kręcisz papierki. Kwiaty jabłoni jak prawdziwe. Przywołujesz wiosne:)
Moja wnusia też,Jak się z tego cieszę, kręci paseczki:)
Pozdrawiam serdecznie.
mikaglo- ślicznie dziękuję!
Danusiu, dzięki, dzięki!
Aniu, pięknie dziękuję!
PS. Nie udało mi się przywoływanie, bo w kwietniu dwukrotnie spadło dużo śniegu,eh.
Prześlij komentarz