Dawno nic nie skręcałam, toteż przyszedł mi do głowy pomysł na quillingowo- koci pojemnik na długopisy. Wykorzystałam puszkę po fasolce- pomalowałam ją białą farbą, a potem okleiłam flizeliną. Ot, kolejna u mnie rzecz w stylu "coś z niczego".
Kot najważniejszy w tej pracy, ale znalazły się też serduszka, bo pojemnik jest prezentem dla kogoś uwielbiającego koty.
Kot najważniejszy w tej pracy, ale znalazły się też serduszka, bo pojemnik jest prezentem dla kogoś uwielbiającego koty.
Dlaczego kot, dlaczego akurat taki? Wkrótce się wyjaśni. :-))
6 komentarzy:
Ekstra pudełko! Trzymam kciuki za zwycięstwo :)
Fajny pomysł :) Bloga dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie:
http://ninahscrapworld.blogspot.com/
https://www.facebook.com/ninahscrapworld/
Martuś, dzięki!
Nino, witaj i bardzo dziękuję!
Pomysłowo :)
Dziękuje za udział w wyzwaniu na blogu Sklep-Ewa.pl
Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa
Przedni i pracochłonny pomysł.
Dziękuje za udział w wyzwaniu Kwiatu Dolnośląskiego
Padorioo, dziękuję!
Dobrosławo, dziękuję ślicznie.
Prześlij komentarz