Chyba dla odreagowania pudełko ozdobiłam różyczkami bez grama różu.
Miłość i nienawiść są dwoma obliczami tego samego. Witold Gombrowicz
"Jak nie będziesz na nic czekał, to dostaniesz za dużo. Jak na cokolwiek będziesz czekał, to dostaniesz za mało". Jan Twardowski
7 komentarzy:
Z czarnym ten róż nie wygląda tak źle. Gdzie zniknęłaś na tak długo?
Cudny komplecik!!! :)
Dla mnie w sutaszu kolorki nie są tak ważne choć lepiej by się prezentował np. w fioletach :) ha ha ha -pewnie wiesz dlaczego:)
w ostateczności pudrowy róż z szarym ;)
Pewne rzeczy się nie zmieniają. Mirosek nadal szaleje za fioletem. :D
Hej, Ann, leniłam się twórczo,ale dużo czytałam, oglądałam i słuchałam, więc nie był to stracony czas. :-)
Mirosku, dziękuję! Jasne, że wiem!:-)
Ha, masz Aniu rację.:-))
Kiedyś nie mogłam przekonać się do różu, teraz nawet go lubię :) W połączeniu z czarnym wygląda mrocznie. I elegancko zarazem :) Dziękuję za udział w moim wyzwaniu!
Pozdrawiam,
A.
Sutasz sliczny, elegancki! A ja lubię dodatki i ubrania z odrobiną różu, tylko takiego "brudnego":) Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo ładnie wyszło połączenie z tym różem. osobiście też nie lubię tego koloru, ale od czasu do czasu coś trzeba z niego zrobić. Zazwyczaj łączę go z czarnym i mówię, że wcale to nie jest takie różowe :)
pozdrawiam i zapraszam na candy do mnie
http://koralikpokoraliku.blogspot.com/2013/08/candy.html
Prześlij komentarz