Kilka dni bez dostępu do wirtualnego świata i człowiek zaczyna kombinować, co by tu zrobić (prócz czytania, jedzenia i oglądania filmów).
Leżała na półce otrzymana już dawno od kogoś stara skórzana spódnica ("Bo ty coś z niej zrobisz"), czekając na dobry moment. I taki chyba nadszedł.
Leżała na półce otrzymana już dawno od kogoś stara skórzana spódnica ("Bo ty coś z niej zrobisz"), czekając na dobry moment. I taki chyba nadszedł.
Potrzebowałam małej torebki, ale na tyle dużej, by zmieściła książkę, kalendarz, chusteczki, telefon... Oferta sklepowa nie do końca mnie zadowalała, więc postanowiłam uszyć sobie własną. I mam! Jedyny oryginalny szew znajduje się na samym spodzie mojego tworu, natomiast reszta to moje krzywawe czasem szycie- stąd skłute palce i krew, a i napocić się też musiałam. Gdzie się dało, kleiłam klejem szewskim. Wykorzystałam też starą niebieską torbę- zapięcie i podszewkę (która wymagała zmniejszenia).
Pasek mojej "nowej starej" torebki sztukowany z kawałków spódnicy.
Jak znajdę lepszy, to wymienię.
PS. Mój twór zgłaszam na wyzwanie u Asi pt. "Coś nowego", ponieważ pierwszy raz porwałam się na uszycie torebki.


PS. Mój twór zgłaszam na wyzwanie u Asi pt. "Coś nowego", ponieważ pierwszy raz porwałam się na uszycie torebki.
Wierzch lekko artystycznie wygnieciony ozdobiłam sutaszowymi czarno- białymi listkami.
"Zwłoki" spódnicy i niebieskiej torby. Jeszcze się na coś przydadzą! :-))
7 komentarzy:
Podziwiam Cię, że pierwsza torebka na jaką się porwałaś jest ze skóry! Na pewno nie było to łatwe i w stu procentach wierzę w Twoje pokłute palce, krew i pot :) Torebka wyszła jednak bardzo elegancko, a te listki i pomarszczony wierzch nadaje jej charakteru!
Dziękuję za dodanie pracy w wyzwaniu! Pozdrawiam!
Padłam. W życiu bym się nie podjęła takiego wyzwania. Gratuluję pomysłu, wykonania i cierpliwości. Pomysł z listkami jest świetny! Wyczarowałaś coś naprawdę pięknego. :)
Asiu, mimo że skórka cienka, to jednak już 2 warstwy do zszycia to trochę trudniej. Bardzo dziękuję za tak miłe słowa!!!
Ann, nigdy nie mów nigdy. Dziękuję pięknie!
Pozdrawiam dziewczyny.
Lubię torebki i skórę, więc nie mogę nie zagłosować na Twoją pracę:) Podziwiam precyzję wykonania.
Zrobiłaś coś pięknego!Brawo za pomysł i wykonanie:)całuski zostawiam dla kreatywnej osóbki!
Dziękuję serdecznie.
Kochana, jak miło Cię "czytać". Pozdrawiam serdecznie!
Prześlij komentarz